sobota, 10 września 2016

Śliwkowa Kapadocja czyli rozwiązanie instagramowej zagadki

Jeśli P. nie chciał go oddać nikomu oznacza, że było smaczne. Jeśli mama, po przyjściu z pracy uznała, że "trzeba zrobić zdjęcie" oznacza, że było efektowne. Jeśli na drugi dzień został z niego tylko kawałek, oznacza, że to nie była jego ostatnia wizyta w moim piekarniku.

Mowa o cieście ze śliwkami, które pokryte bezami w pierwszej chwili skojarzyło mi się z krajobrazem tureckiej Kapadocji. I choć w mojej kuchni nie latają balony, to bezy w kształcie cebulek ułożone jedna obok drugiej przywołują księżycowy krajobraz kapadockiej krainy. 


Wystarczy chwila, żeby je przygotować, dłuższa chwila żeby upiec i tylko moment, żeby zniknęło z blachy. Jeśli jesteście ciekawi przepisu na ciacho, które nie może się nie udać, zapraszam. Nie pożałujecie :)
Przepis przemycam Wam z książki "Cukiernia Lidla". Gdyby nie fakt, że akurat miałam ją pod ręką i traf chciał, że w spisie treści znalazłam bezowo śliwkowy placek, zrobiłabym najzwyklejszą tartę na kruchym cieście z kruszonką. Przepis z książki okazał się ideałem, bo udoskonalał moją śliwkową wizję. Dzięki niemu zamiast okrągłego tradycyjnego ciacha, z piekarnika wyjęłam kawał pięknie wyglądającego placka, któremu aromat cynamonu dodawał wykwintnego sznytu. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym czegoś nie zmodyfikowała, w tym przypadku padło na bezy. W sposobie przygotowania przeczytamy, żeby wycisnąć je tworząc na śliwkach kratkę. Osobiście wolę cebulkową formę bezików, dlatego wyciskałam je obok siebie, w niewielkich odstępach.

Powiem Wam szczerze, że na pierwszy rzut oka pomyślałam, że ciasto kruche zrobię po swojemu, bo to, które poleca w przepisie autor wydało mi się "inne". Jestem przyzwyczajona do tradycyjnego zagniatania, a tutaj: mikser, rach, ciach i gotowe. Zdradzę Wam, że ten przepis to strzał w 10!
Źródło przepisu: Przepisy Mistrza Pawła Małeckego. Cukiernia Lidla + własne modyfikacje treści


Składniki:

Ciasto:

  • kostka miękkiego masła
  • 20 g cukru
  • 420 g mąki
  • opakowanie cukru wanilinowego - ja użyłam własnego
  • 6 żółtek 
  • 4 g proszku do pieczenia
  • łyżeczka cynamonu wymieszana z 1 opakowaniem cukru wanilinowego
  • 800 g śliwek węgierek, umytych, pozbawionych pestek, przekrojonych na pół (u mnie kilogram małych śliweczek)
Beza:
  • 6 białek jaj
  • 200 g cukru

1. Ciasto 

Masło miksujemy, dodajemy stopniowo cukier wymieszany z cukrem wanilliowym. Pod koniec miksowania dodajemy stopniowo żółtka i mieszamy. Do masy dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Mieszamy (ja miksowałam do końca) do momentu konsystencji kruszonki. Garść odkładamy na później (do dekoracji), resztę wysypujemy równomiernie na posmarowanej masłem i oprószonej mąką blaszce i dociskamy dłonią (w książce: 34 x 42 cm - ja robiłam na nieco mniejszej). Na całej powierzchni ciasta układamy połówki śliwek, skórką w dół. Posypujemy całość mieszanką cukru z cynamonem.

Białka ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier. Ubitą i sztywną pianę z białek przekładamy do rękawa cukierniczego i szprycujemy paski, tworząc bezową kratę na owocach. (U mnie - jak wspomniałam - "Kapadocja" :D)

Ciasto posypujemy odłożoną częścią kruszonki i pieczemy około 20 minut na termoobiegu w temp. 180°C. Zmniejszamy temperaturę do 160°C i pieczemy przez kolejne 35 minut.

Smacznego! :)






Od siebie mogę dodać: Nie otwierajmy piekarnika w trakcie pieczenia- bezy mogą opaść.

Ciacho idealne na jutrzejsze popołudnie! :) A Wy, lubicie takie proste wypieki? 

Pozdrawiam,
Ania







4 komentarze:

  1. Ależ pięknie wygląda, zjadłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało się, ale po przepisie sądzę, że raczej nie ma innej opcji. Dłużej się piecze niż zjada :D Nie czekaj, działaj :*

      Usuń

Jesteśmy wdzięczne za każdy ślad pozostawiony #wkuchni. Chętnie czytamy komentarze i cieszymy się z każdej nawiązanej rozmowy. Dołączajcie, dyskutujcie, dzielcie się własnymi spostrzeżeniami, a my na pewno zawitamy ze swoimi do Was! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...